Wczoraj Antek w ramach klubu wiedzy ogólnej w swoim liceum wygłosił konferencje o Polsce. Jak się okazało spotkała się ona z ogromnym zainteresowaniem i aplauzem uczestników. Dostałam wiadomość od jego nauczycieli ale tez sam Antek sporo nad opowiedział: mówił o swoim dziadku! a raczej chwalił się dziadkiem pokazując dziadka książkę o "Bornym Sulinowie". Pomagałam mu trochę w przygotowaniach i myślę, ze dobrze to sobie wszystko wymyślił!
17 maja, ja z koleji daje konferencje w jego liceum, na której Antek będzie obecny. Ja natomiast będę mówić o opozycji w Rosji.
Kontynuując w ramach rodzinach przemowien i wystąpień... w przyszła sobotę jedziemy z Antkiem do Dinan bo tam nasz syn występuje w finale konkursu elokwencji, który intensywnie przygotowuje a ja się tylko zachwycam jego pomysłami i radosna twórczością wokół cytatu z Seneki.
We wtorek czyli zaraz po długim weekendzie - mamy znów 3 dni - Antek jedzie na rozgrywki finałów badmintona, poziom narodowy. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się rzeczy jak dla mnie... nie do pomyślenia, ale rzeczywistość pokazuje, ze jednak można i dla niektórych można z czystym sumieniem... otóż jak już pisałam Antek zajął 3 miejsce w rozgrywkach regionalnych. W rzeczywistości jest jednak PIERWSZY i ma ZLOTY medal, przysłany poczta ponieważ dwóch pierwszych zawodników wraz z ich nauczycielami OSZUKALO... to znaczy powinni byli zagrać w turnieju elit jako zawodnicy zarejestrowani przez francuska federacje badmintona a nie w turnieju rozgrywek szkolnych dla amatorów. Antek w badmintonie jest amatorem. W rezultacie poinformowano nas listownie, ze doszło do OSZUSTWA, ze Antek ma złoto i za nim uplasowali się numer 7 i 8 zawodów... cala reszta oszukała na regionalnych.
Nie chce mi się nawet tego komentować bo po prostu ręce opadają.
Turniej narodowy we wtorek jest w Cholet. To dość daleko od nas i Antek jedzie tam ze swoim trenerem i nauczycielem.
Co z innych nowości...
W czwartek fajny film i dyskusja po nim w MIR, w której wzięłam udział.
I sporo różności.
Nadal jest jednak SZARO i dość ZIMNO także pomimo długich weekendów i posiadania mieszkania nad samym Oceanem... pracujemy w domu bo aura nie sprzyja wyjazdom.
Dobrego weekendu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz