Skończyłam czytać "Chamstwo" Kacpra Połockiego wczoraj. Lektura tej książki wywarł na mnie niesamowite wrażenie. Studium polskiego społeczeństwa XIX i XX wieku jest z pewnością warte przeczytania przez każdego dorosłego Polaka. Lektura ta, moim skromnym zdaniem, przynajmniej we fragmentach powinna być lektura obowiazkowa w szkołach na lekcjach historii.
Jak pisze jej autor, należałoby w końcu skończyć z tym nałożonym przez tradycje odczytywaniem przez pryzmat Polski szlacheckiej a sięgnąć do źródeł, do świadectw tego co się działa naprawdę a było oparte głównie na formę niewolnictwa i przemocy.
Współczesne polskie spolczenstwo czerpie głównie z tych właśnie form a nie z formy Polski panów czy. patriotyzmu, którego tak naprawdę wśród większości Polaków czyli wśród minimum 80% ludności po prostu nie było.
Zrutynizowanie przemocy, zrutynizowanie spożycia alkoholu a szczególnie wódki ma swoje widoczne do dziś i tragiczne konsekwencje.
I bardzo smutna choć prawdziwa konkluzja o tym co teraz, o naszym XXI wieku:
"Czasy, gdy rodzic mógł zakładać, ze życie jego dzieci będzie lepsze od jego własnego, minęły ( cytat z Eribon). Nawet w najbardziej egalitarnych krajach skandynawskich osobom urodzonym w biednych rodzinach ( 10% najniższych klas społecznych) wdrapanie się na poziom społecznego środka ( zarobki średniej krajowej) zajmuje do dwóch do trzech pokoleń. W UK i w USA potrzeba do tego pięciu pokoleń, w Niemczech i na Wegrzech - sześciu. Przebycie takiej drogi zabiera ponad 150 lat" sic!!!! strona 309
Bukiet na nadchodzący tydzień...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz