Pierwsza z nich Feng Ji Cai "Que cent fleurs s'épanouiseent" czyli "Niech sto kwiatow rozkwitnie" jest bardzo poetyckim zapisem doswiadczenia Rewolucji kulturalnej w komunistycznych Chinach. Tytul powiesci to oczywiscie slynne haslo Mao z 1960 roku wzywajace do rewolucyjncyh zmian.
To powiesc wyzwanie dla naszego serca, dal naszych emocji. Hua Xiayu jest bowiem naiwniakiem, ktory bez slowa skargi godzi sie na swoj los bitego, poniewieranego, upokorzonego i wiezionego artysty. Godzi sie bez nienawisci, gdyz to wlasnie sztuka - rysunki na porcelanie sprawiaja, ze akcetpuje to co jest niemozliwe do zaakceptowania.
Druga powiesc, to tez drugie dzielo genialnego, wspolczesnego i mlodego wloskiego pisarza Roberto Saviano. "Baiser féroce" czyli "Okrutny pocalunek" opowiada historie kilku neapolitanskich mlodziencow dzialajacych w roznych kartelach lokalnej mafii. To oczywiscie druga czesc "Piranhas". Nicolas chce miec swoja wlasna mafie i z uporem do tego dazy.
Narracja jest wartka, sceny zaskakujace, neapolitanska rzeczywistosc cudnie opisana - i troche taka z moich wspomnien z wizyty w Neapolu!
Jednak watek, ktory przemawia do mnie najbardziej to watek kobiecy... matki mlodych mafijnych kryminalistow i ich rola w edukacji tego typu mezczyzn i obywateli... psychologicznie to cos niesamowitego!
Roberto saviano, rocznik 1979 od 2006 zyje pod wyrokiem smierci... od neapolitanskiej Gomora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz