Kilka lat temu pisalam już tutaj na moim blogu o jednej z moich ulubionych trenerek czyli o Lucile Woodward. Ćwiczyłam z nią dość często, czytuję jej bloga. Podziwiam ja za niespożytą energię, ogrom wiedzy i życzliwości.
W tym roku wykupiłam dostęp do jej programu letniego Body by Lucile ETE 2021
To super ekscytujące wyzwanie na najbliższe 8 tygodni zaczęłam już dzisiaj!
Specjalny program sportowy, dietetyczny ale tez mentalny i motywacyjny.
Ja jestem z tych, którzy kochają wyzwania więc... kolejne, osobiste, intymne przede mną!
Lubie sie smiac, lubię ludzi z powerem, z uśmiechem z energia i z życiowym zapałem!
Startuje z:
58 kg na 164 cm wzrostu
90 cm w biuscie
70 cm w talii
100 cm w biodrach
29% masy tłuszczowej w organizmie
45% wody w organizmie
16% bialek/protein
2,59 kg kosci ha, ha...
tak się dokładnie pomierzyłam dziś rano...
Dzisiejszy powrót do pracy - bez niespodzianek... wirtualne klasy nie działają Jak zwykle.
Menu na dziś:
SNIADANIE: woda z cytryna, zielona herbata, 2 kromki chleba pełnoziarnistego, 2 łyżeczki purée z migdałów; gruszka.
Kawa jedna rano.
OBIAD: rzodkiewki, ryż z wiosennymi warzywami: marchew, bob, zielony groszek, 2 plastry szynki. Zioła.
PODWIECZOREK: ziola i garsc malin
KOLACJA: 1/4 pizzy domowej z: młodym szpinakiem, wędzonym łososiem i ricotta, sałatka z pomidorów. Jabłko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz