środa, 24 stycznia 2018

Brawo Antek!!!!! Francuska codziennosc: czesc 143


Umorusany, spocony, potargany, obolaly ale jaki szczesliwy! Antek wrocil przed chwila z zawodow regionalnych w ping-ponga. Na 52 startujacych 12 latkow zajal 2 miejsce czyli srebrny medal a jego ekipa szkolna zajela 3 miejsce czyli brazowy medal!

Tym sposobem dziecko moje zakwalifikowalo sie do kolejnego etapu, 14 marca obejmujacego cala poludniowo-zachodnia Francje. Jak i tam przejda pojada do Paryza na rozgrywki narodowe. 

Najlepsze w tym wszystkim jest to, ze Antek w ogole ping-ponga nie trenuje! Nie jest w zadnym klubie ani w zadnej szkolce. Tylko jego nauczyciel wf go wytypowal do rozgrywek w tej dyscyplinie i jeszcze w badmintonie tez. Tak wiec Antek pogrywa sobie w przerwie obiadowej w piatki w szkole i tyle... a przegral indywidualnie z chlopcem trenujacym w lidze od 5 lat. 
No i jak tego cudem nie nazwac?
genialne dziecko mam i strasznie dumna z niego jestem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz