Marokanska kuchnia jest... dobra, ba nawet bardzo dobra gdyz wyrafinowana. Pomimo faktu, ze w swej wiekszosci Marokanczycy sa muzulmanami co nie pozwala im na spozywanie wieprzowiny, mies w Maroku nie brakuje. Spozywa sie baranine, jagniecine, wolowine, drob wszelki, mieso koz i golebi tez i sa one znakomicie przyrzadzane bo Maroko to ziemia przypraw i laczenia smakow slonych ze slodkimi.
Klasycznym tego przykladem sa Pastille czyli nadziewane platy ciasta brick... w Fès na przyklad nadziewa sie je miesem z golebi, migdalami i posypuje cukrem pudrem z cynamonem. Jest to przepyszne danie, ktorego smak podkreslaja swieze ziola i przyprawy. W podobny sposob przyrzadza sie pastille z miesem z kurczaka.
Miesa z warzywami i z przyprawami kroluja tez w tradycyjnych Tajine. Jedlismy je prawie codziennie w roznych wersjach... Antkowi najbardziej smakuje tajine z miesa jagniecego - miesne kuleczki, jak mikro-klopsiki, duszone w sosie z pomidorami, czosnkiem, cebulami i podawane z jajkami. Grilowane miesa czy szaszlyki podawane sa w dosc specyficzny sposb, na indywidualnych grillach z chlebem pita badz innym i sosami, warzywami - widac to na zdjeciach ponizej.
Kazdy posilek rozpoczyna sie od zupy: harira na bazie ciecierzycy i soczewicy albo od salatek. Warzyw jest wszelkich pod dostatkiem wiec salatki sa bardzo, bardzo rozne. Podaje sie do nich oliwe z oliwek albo olej arganowy - na zdjeciu nizej sa ziarna arganu z luskami i juz bez lusek.
Podaje sie tez w tych salatkach warzywa na zimno ale po obrobce termicznej: olbrzymie ilosci cukini i baklazanow, marynowane dynie czy pomidory, paste z ciecierzycy, jajka przepriorcze z ogorkami czy z pomidorami, cebule roznych gatunkow i na rozne sposoby przyrzadzana.
Marokanski posilek konczy sie ciasteczkami - i tutaj wyznaje moj zachwyt! Ilosc, rodzaje, roznorodnosc tych ciasteczek... nie maja sobie rownych. Nawet adwentowe ciasteczka Niemcow nie dorownuja tamtejszym roznorodnoscia smakow! Czesto do ciasteczek podaje sie tradycyjna zielona i mietowa herbate - na zdjeciach w roznych wersjach. Te herbate pije sie tez do sniadania i to mocno slodzona.
Sniadania sa rozne... w miescie Fès: to mies z kaczki pieczone i dodane do dwoch jajek sadzonych... do tego tradycyjny, plaski chleb albo bulki na bazie maki pozyskiwanej ze zmielonej kaszy kuskus. W riadach mielismy tradycyjne marokanskie nalesniki z roznych rodzajow maki, konfitury w tym te najbardziej popularne: figowa i pomaranczowa!
Tradycyjny chleb jest plaski jak maca - zdjecie ponziej i ogromny, podawany w plecionym koszyku.
Posilek mode tez sie konczyc talerzem z owocami... i tutaj wyzsza sztuka... krojenie tych owocow i ukladanie ich na talerzu tak by tworzyly mozaike godna slynnego meczetu!
Posilkiem, ktory zapamietamy byly urodziny Antka, 27 lipca, urzadzone przez libanska restauracje Mont Liban hotelu Marriott w Fès. Byla orkiestra, tancerka-brzucha, byl tort czekoladowy zrobiony przez szefow restauracji Hassan'a i HAzim'a. Byly spiewy, tance a na stole tradycyjne libanskie mezze.
Mozna tez w Maroku zjesc typowo po europejsku na przyklad we wloskiej restuaracji Dolce Vita w Marrakech, gdzie sa roladki z kurczaka z balsamico, makarony z grzybami czy tradycyjna pizza. Do wyboru do koloru.
Co warto jednak wiedziec... nie jesmy na ulicy, nie pijemy sokow na ulicy - robia je na naszych oczach i kusza, ale warunki higieny to jednak nie to; nie pijemy wody z kranu ani zadnej innej poza mineralna... porcje sa bardzo duze! Marokanczycy nam mowili, ze to nie jest duzo i ze oni zjadaja po calej... my po kilku dniach marnotrastwa przeszlismy na zamawianie 2 potraw dla 3 osob i prosilismy o talerzyki by moc to dobro rozdzielic! Bylo az nadto! Tym bardziej, ze przed kazdym posilkiem kelnerzy podaja wam chleby - rozne, miseczke oliwek, miseczke pasty z oliwek czyli tapenade oraz maslo i oliwy... wiec jest tego sporo!
Koszty jedzenia sa nizsze niz we Francji. Za okolo 30-40 euros w dobrej restauracji nasze 3 osoby mogly sie do syta najesc!
Typowe sniadanie w Fès: jajka sadzone z miesem z kaczki, sok pomaranczowy, swiezo wycisniety i zielona, mietowa herbata.
Indywidualne grille z szaszlykami, warzywami, chlebem i sosami.
Sniadanie w riade Der Hassan
Tradycyjny chleb
Salatka rozpoczynajaca kolacje: marchewki w kminku, lekko slodkie, cukinie marynowane, kapusta biala z przyprawami, plastry baklazana w panierce na cieplo, saltka ryzowa z paprykami i ogorkami.
Tajine z jagnieciny z jajkami czyli Kefta
Ziarna arganu w luskach i bez lusek do wyrobu kosmetykow ale tez zywnosci: oleju i pasty do chleba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz