Volubilis... okolo roku 40, Kaligula zajal Mauretanie. W tym czasie Volubilis bylo osada berberow i rezydencja krolewska Juby II. Bylo znane w calym regionie dzieki swoim gajom oliwnym i oliwiarniom. Bylo ich tutaj okolo 50-ciu. Okolo roku 200, Volubilis liczylo 20 000 mieszkancow i cieszylo sie z lokalnego bogactwa i prosperity. W tym czasie powstaly swiatynie na Forum i palace miasta oraz mury obronne. Pod koniec III wieku miasto podupada, gdyz Rzymianie przesuwaja sie na polnoc. Jednakze wciaz jest zamieszkane. W VI i VII wieku spora chrzescijanska spolecznosc zajmuje miasto az do przybycia muzulmanow w VIII wieku.
Wiekszosc przedmiotow z wykopalisk znajduje sie w muzeum archeologicznym w Rabat, ale tutaj sa ruiny jak i cudowne moziaki.
Spacerujac po ruinach... zachwyca przede wszystkim ogromny i znakomicie zachowany Decumanus Maximus jak i luk tryumfalny.
Oczywiscie wizyta w Volubilis nie robi specjalnego wrazenia na tych, ktorzy widzieli juz Pompei - czyli na nas. Jest ona jednak znakomitym przykladem sztuki starozytnej cesarstwa rzymskiego dla wszystkich.
Niezwykle mozaiki przedstawiaja w domu Orfeusza zwierzeta kontynetu jak slonie czy zebry oraz zwierzeta morskie w tym te wyimaginowane.
Forum, capitol i bazylika
Decumanus Maximus z dwoch stron.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz