niedziela, 11 sierpnia 2019

MAROKO: MARRAKECH - dom, ogrod i muzeum Yves Saint Laurent YSL. Czesc 9


W calym Marrakechu, kazdy turysta mowi o ogrodach Majorelle! Najpiekniejsze, najbardziej kolorowe a dla Francuzow niezwykle wazne, ze wzgledu na osobowosci: Jacques Majorelle (1886-1962) malarz i orientalista, Yves Saint Laurent - projektant mody Haute couture oraz Pierre Bergé - jego towarzysz ale tez tworcy muzeum poswieconego Berberom. 

Zacznijmy od ogrodów... Jacques Majorelle odkrywa Maroko w 1917 roku. zachwycony tym krajem przeprowadza sie tutaj w 1923 i w 1931 buduje sobie malarskie atelier - na zdjeciach ten wscieklo-niebiesko-zolty dom. W 1947 roku otwiera dom i ogord dla publicznosci ale po jego smierci od 1962 roku wszystko tutaj zarasta i zostaje zapomniane az do 1980 roku, gdy YSL i P. Bergé kupuja ogrody, atelier artysty oraz dom obok. Po smierci YSL w 2008 roku P. Bergé przekazuje calosc swojej fundacji  z mysla utworzenia tutaj, jak w Paryzu, muzeum YSL. To ostatnie powstalo w 2016 roku!

Fundacja zajmujaca sie ogrodem organizuje konferencje poswiecone glownie botanice, finansuje mlodych marokanskich artystow oraz wspiera organizacje charytatywne. Przybywa tutaj rocznie prawie milion turystow. 

Fundacja Pierre Bergé w atelier Majorelle otworzyla muzeum sztuki Berberow i jest ono znakomite! Ponad 600 przedmiotow przywiezionych z roznych regionow swiadczy o bogactwie tej kultury przekazywanej glownie droga ustna. 

Muzeum YSL wraz z fundacja P. Bergé zgromadzilo natomiast w muzeum YSL ponad 5000 ubran, 15000 aksecoriow i 50 000 rysunkow mistrza! 4000 metrow kwadratowych powierzchni... i 50 sukien balowych wystawionych plus ubrania dzienne... Niestety zdjec robic nie wolno... Ale co sie napatrzylismy i napodziwialismy to nasze!!! W ogrodzie jest kawiarnia a w muzeum i znakomita restuaracja Le studio gdzie jedlismy obiad!

Wniosek... kreatywnosc nie bierze sie znikad... trzeba o nia dbac, ja odzywiac jak najlepszy organizm czy samochod Ferrari... karmic podrozami, lekturami, kolorami, smakami... byc wciaz owtartym na nowe!

A co do mody..., ktora sie nie interesuje jak juz wielokrotnie pisalam... co est modne? Co jest eleganckie? Co zawsze bedzie modne?
Kolory ponad-czasowe: czern - ulubiony kolor YSL, biel, beze, niebieskosci i krople czerwieni czy rozowosci. 
Tkaniny tylko te najlepsze... - jedwab, kaszmir, welna, len... nie polyestry, nie mieszanki...
Kroje te na codzien - linie proste, dopasowane do linii ciala badz lejace sie ale zadnych cudow, zadnych smieci, naszywek cekinowych, napisow... Dla kobiet smoking i garnitur codzienny... cudowne tam byly!

Fantazja - tylko w paskach badz bizuterii... buty eleganckie, skorzane, ponad czasowe szpilki czy czolenka na slupku... 

A kobiety, modelki ... bez tipsow, kolorowych paznokci, bez tatuzu, bez smieci na ciele i na wlosach...
Amen! Ja sie z tym calkowicie zgadzam!!!























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz