W archiwum rodzinnym znalazłam te fotki dziś... Pierwsza robiona w Wielka sobotę w 2006 roku. Antoni miał 9 miesięcy, byliśmy w Saint Emilion a on wyrywał się do chodzenia bo już chodził zreszta.
A na tych poniżej ma 18-19 miesięcy i kombinuje co by tu wziąć z mojej dekoracji rzezuchowo-jajecznej. Jak on lubił jak malować, z palma chodzić... a teraz student. Czas szybko mija
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz