sobota, 8 maja 2021

Bukiet na nowy tydzień! i zakupy na rynku Lices.


Na rynku Lices mam zaprzyjaźniona panią, która sprzedaje kwiaty z ogrodu i z pol. Co tydzień mam więc nowy, przepiękny bukiet. W ubiegłym tygodniu to były piwonie, które tutaj na blogu już gościły. W Tym tygodniu to czerwone anemony i te kule śniegowe. Nie znam właściwiej nazwy tych kwiatów ale Francuzi nazywają je boules de neige! 
Bukiet jest spory i zajmuje centralne miejsce na rodzinnym stole. 
Bez kwiatów żyć nie mogę to  je sobie kupuje bo na część męska rzadko kiedy można liczyć. 
Przeznaczam około 10 euros na kwiaty w tygodniu. 

Dzis znow zachwyciła się naszym rynkiem bo miesiąc tam nie byłam... był 1 maj, i wyjazd do Pornichet. Te produkty, te zapachy, te kolory i ta jakość... poezja. 

MENU na dziś 

SNIADANIE: woda z cytryna, zielona herbata, chleb z migdałami, grejpfrut

Kawa rano

OBIAD: krewetki swieze z patelni, sauté z czosnkiem, ziołami i pieprzem Baskow, quinoa oraz duszony koper włoski. Zioła





PODWIECZOREK: robie financiers na spotkanie Polonii i dla nas z malinami i z truskawkami

KOLACJA; maki z awokado, łososiem wędzonym, ogórkiem, sos sojowego, sałatka z kiełków. Jabłko.



 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz