Jak co roku i to od 1561 roku 1 szego maja jest dniem konwalii we Francji. Król Karol IX wraz ze swoją matka, Katarzyna Medycejska rozpoczął we Francji tradycje obdarowywania się konwaliam jako symbolem szczęścia i pomyślności na nadchodzący rok. Bo 1szego maja i wiosna to początek Nowego Roku!
Od XVI wieku tradycja ta trwa we Francji i jej popularność nie słabnie.
Ja natomiast z mojego dzieciństwa pamietam sztandary, pochody na chwale partii komunistycznej i zmuszanie nas uczniów do robienia kwiatów z bibuły i pochodów! Najbardziej utkwił mi w pamięci pochód z 1986 roku, zaraz po wybuchu Czarnobylu... obecność była na tym pochodzie Obowiązkowa. A byłam w 6 klasie podstawówki n°5 imienia Bojowników PPR w Koszalinie... skandal i hańba... Dopiero po pochodzie był płyn Lugola... brrr aż mi ciarki po plecach idą jak sobie to przypomnę! Wole, zdecydowanie wole KONWALIOWE Pierwsze Maje.
MENU na dziś
SNIADANIE: woda z cytryna, granola, jogurt naturalny, banan i zielona herbata
Kawa rano
Obiad: Morszczuk w sosie cytrynowym, ryż, zielony groszek. Zioła
Podwieczorek: napój energetyczny z imbirem i z cytryna, gruszka
Kolacja: makaron gryczany soba, marchewki i dymki sauté w sosie sojowym, sałatka z pomidorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz