sobota, 7 października 2023

Pedagogika w Ginette czyli w szkole Antka... po zebraniu


Uczestniczyliśmy dziś w zebraniu z dyrekcja antkowej szkoły. Po raz kolejny jest to bardzo pozytywne i wzbudzające nasz szacunek ale tez zachwyt doświadczenie. 

Chciałabym zapisać to co dotyczy pedagogiki jezuickiej i która sięgając korzeniami do XVI wieku wciąż ma chyba piękne dni przed sobą tak bardzo jest skuteczna i po prostu ludzka, humanistyczna. 

Po pierwsze kładzie się akcent na ROZNORODNOSC. Ta różnorodność uczniów, ich życiowych dróg, ich talentów, ich pochodzenia społeczne-kulturowo-ekonomicznego jest jak mówi pani dyrektor tej placówki po prostu determinującą dla tych młodych rekrutów. 
Ich punktem wspólnym jest fakt, ze wybrali bardzo trudna drogę kształcenia, bardzo wymagająca drogę z 70-80 godzinami pracy tygodniowo ale wybrali ja bo chcieli i ich wewnętrzna wytrwałość jest tutaj bardzo ważna. 

Pedagogika jezuicka opiera się na 4 filarach. 
Pierwszy z nich to towarzyszenie Osobie. To towarzyszenie dotyczy każdego studenta osobno, indywidualnie i spoczywa na całej ekipie nie tylko wykładowców ale tez prefektów czy przewodników duchowych, których 6 pracuje w szkole oraz pozostałych ekip. Życie w internacie, życie samodzielne, zerwanie codziennych więzów z rodzina i rodzicami, oddalenie geograficzne to wszystko trzeba wziąć pod uwagę.  
To co mi się bardzo spodobało to fakt, ze ci wszyscy dorośli wokół studentów są tylko pośrednikami. Każdy student odkrywa i pracuje nad swoją droga sam.  Dlatego każdy student ma regularne spotkania by dokonywać ponownej lektury tego co się wydarzyło w ciagu dnia czy tygodnia, by przeanalizować co było dobre, co do poprawki i wypracować sobie na przykład swoje metody pracy itd... 

Drugi filar to edukacja poprzez i z innymi równymi sobie. To wzajemna pomoc i szczególnie praca w trójkątach. W każdym jest student mocny czy silny z danego przedmiotu i dwoje mniej silnych, którzy potrzebują wzmocnić ten czy inny aspekt przedmiotu. Trójkąty zmieniają się 3 razy w roku. 

Trzeci filar to Magis Świętego Ignacego Loyola czyli dążenie do doskonałości. UWAGA nie chodzi tutaj o doskonałość w porównaniu się w innymi czy w jakiejkolwiek formie elityzmu a o doskonałość osobista czyli o dawanie z siebie maksymalnie w pracy studenckiej, duchowej, w działalności charytatywnej... 
Podobalo mi sie zdanie jednego z prefektów, kontry podkreślał, ze jak się pracuje to się pracuje na 100% a jak się odpoczywa to się odpoczywa na 100%. A nie trochę tak, trochę tak. Dlatego większość uczniów po stdicahc tutaj pozbywa się swoich IPHONOW czy SMARTPHONOW... a wybiera stare modele telefonów komórkowych tylko do dzwonienia. Ciekawe! 

Czwarty filar to zaangażowanie. Każdy w 38 osobowej klasie jest za coś odpowiedzialny, każdy w ciagu roku musi czymś się wykazać i za coś wziąć odpowiedzialność w imię zasady "dając otrzymujesz". 

W szkole uczą tez efektywnego planowania zadań, higieny snu i odżywiania itd... jest to bardzo holistycznie podejście. 
W związku ze zbliżającymi się wakacjami jesiennymi podano nam tez zasady: 2 tygodnie wakacji oznaczają 1 tydzień odpoczynku na 100% i 1 tydzień pracy po 10-11 godzin dziennie. 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz