I malo ze stolka nie spadlam... Poniewaz jestem w domu juz 6 tydzien. Kuratorium jak nie dzwoniło tak nie dzwoni. Pensje placa. I dzis w skrzynce na listy... list z Ministerstwa edukacji, ze 18 grudnia zmieniam moj stopień, przechodze wyzej. Jak zaznaczono tłustym drukiem u gory po lewej ta zmiana nie jest związana z liczba przepracowanych lat. Czytam wiec Promocja od 18 grudnia i wieksze zarobki juz od tej daty.
Wiecie co?
Biore!
Tym lepiej i nawet sie ciesze!
W podskokach na poczta poleciałam wszystkie kartki świąteczne powysyłać. Kiedys, jak Antek byl maly to kartki w domu, razem robiliśmy.
Teraz wysylam kupne bo Antek jest albo w szkole, albo sie uczy, albo trenuje albo na zawodach. Wiec nie ma juz z kim robic i zreszta sztuki plastyczne to zupelnie nie jego bajka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz