niedziela, 4 grudnia 2022

Pierogi na Swieta...


134 sztuki... z 1,4 kg maki... uff.... Produkcja dzisiejsza i poranna. Dobrze, ze mąż w domu to mogłam skorzystać z jego pomocy czyli wywalkowywal mi ciasto! 

Przepis sprawdziłam i przetestowała w ubiegłym roku. Sprawdził się znakomicie. 

Ciasto - proporcje są bardzo proste

500 g maki
4 łyżki oleju słonecznikowego czyli 50 ml
250 ml goracej, przegotowanej wody
lyzeczka soli

Zagniatamy na elastyczne ciasto. Parzy w ręce jak zagniatamy to normalne! 

Farsze co kto lubi...

Teraz jak je przygotować do mrożenia...

Blanszuje je 30 sekund z osolonym wrzątku z dodatkiem 2 łyżek oleju. 
Po tym czasie odcedzam i wykładam na tace, tacki, deski wysmarowane oliwa. Odczekuje aż ostygną. Następnie na mniejsze tacki - u mnie pokrywki od pudelek do przechowywania żywności - wykładam je już zimne. I wkładam na 45 minut do zamrażalnika. Na płasko, każdy pierog odseparowany od swojego kolegi. 
Po tym czasie, lekko zmrożone pierogi przekłada do woreczków po 10 sztuk, tez na płasko. I mrożę głęboko. 

Są gotowe do użycia i smak, GWARANTUJE, nie różni się od świeżych! 

Wynik dzisiejszego poranka:
100 pierogow zamrożonych
33 sa na dzisiejsza kolacja mam nadzieje po ZWYCIESTWIE POLSKI!
1 sie rozleciał... więc spróbowałam wyciągając go z wrzątku czy dobry... dobry! 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz