piątek, 23 grudnia 2022

Popękane makowce... jak zawsze! I ryba po grecku... czyli Wigilia coraz bliżej!


Ale jakie PYSZNE!!!
Tradycyjnie z mojej porcji na makowce wyszły mi 3 dość spore. Zostało mi jeszcze masy makowej więc ja zamroziła i zreszta jeden makowiec zamroze na Sylwestra i na Nowy rok. 
Ryba po grecku, tez tradycyjnie... choć w tym roku dostałam tylko polędwiczki z dorsza a wole morszczuka w tym przepisie. 
Wieczorem upieką gałąź wigilijna. A jutro jeszcze i tak będzie sporo pracy. 
Robi się już świątecznie. Wczoraj mieliśmy rodzine męża na kolacji i było przyjemnie i wesoło. 
A jak tam u was? 
Przepisy na blogu kulinarnym. 










 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz