Straszny dzień prawie za mną... jestem wymęczona, ogłuszona, zniesmaczona.
Pierwszy raz w moim 50 letnim życiu musiałam uczestniczyć w... KARNAWALE w Wielki Piątek. Nie mogłam uciec, schować się gdzieś pod poduszka albo daleko stad. Od godziny 8 rano, jak tylko przyjechałam do liceum otoczył mnie ryk płynącej z glosnikow muzyki. Różna to była muzyka od karaibskiej po Michael'a Jackson'a. Była jednak bardzo głośna. W każdej sali było ja słychać, sciszano na lekcje ale lekcje były tez poskracane i z licznymi perturbacjami ponieważ uczniowie systematycznie się spóźniali, wychodzili do toalety bądź... nie mogli przepisać tekstu z tablicy bo sic! okulary słoneczne stanowiły część ich przebrania więc jedna uczennica mi dziś rano oświadczyła, ze nie może przepisać bo nic nie widzi.
Mówię jej "zdejmij okulary" - tak wysoka kultura, ze sama na to nie wpadła bidulka...
Na każdej przerwie ryk z głośników, krzyki, huk... spóźnienia. Jednocześnie wytyczne były takie, ze trzeba lekcje prowadzić? czyli 2 w jednym?
W południe zaczęło się na duzaaaa skale. Uciekłam stamtąd do parku obok. Trafiłam na lokalna, wiejska drogę krzyżowa, wzięłam w niej udział. Gdy wróciłam znów huk, ryk i SMROD. Smród popołudniu był taki, ze można było zemdleć.
Na jednej z lekcji musiałam wyrzucić dwóch uczniów, wielkich panów, którzy przyszli w pieluchach, pampersach dla dorosłych... cale owłosione nogi, z pieluch wystawało już nie napisze co, w ustach mieli smoczki niemowlęce. I tak ubrani podeszli mi do biurka... w tym momencie zdenerwowałam się już na poważnie i wyrzuciłam ich z klasy krzycząc im prosto z mostu, ze śmierdzą to raz i dwa, ze na lekcje w takim stroju się nie przychodzi. Byli bardzooo zdziwieni...
Przeraża mnie ten BRAK KULTURY i to bardzo, ta dekadencja, ten brak szacunku i ta wszechogarniająca głupota...
Tłumaczyłam im dziś etymologię słowa carne levare... nie znali, historie karnawału i jego pierwsza wersje z Wenecji z 1096 roku, średniowieczne tradycje z nim związane, książki Montaigne'a czy Rabelais na ten temat... Nie wiedzieli NIC. To, ze uczniowie w liceum tego nie wiedza mało mnie dziwi, ale to ze NAUCZYCIELE i instytucja edukacji narodowej taka jak liceum tez nic o tym nie wie... dziwi mnie i to bardzo. Ten brak wiedzy aż krzyczy. Zalani jesteśmy średniactwem, hołota, głupota ba głupota aspiruje do statusu NORMY, Normy społecznej, wyznacznika zachowania...
Od miesięcy niszczy się mienie publiczne za pieniądze nasze czyli podatników. Wciąż się manifestuje i krzyczy, jeśli ktoś myśli inaczej niż skrajna lewica a jest w środowisku nauczycielskim czy studenckim jest szkalowany, ośmieszany czy wręcz atakowany - patrz studenci z mojego uniwersytetu Rennes 2 w ostatni wtorek - fizycznie zaatakowani przez skrajna lewice.
Tak przeraża mnie to. Nie okazano grama szacunku uczniom, którzy dziś nie przyszli przebrani bo maja RAMADAN, bo maja WIELKI PIATEK... (Żydów obchodzących teraz Paschę u nas prawie nie ma, Francja niechlubnie wydala ich okupantowi podczas 2WS a i antysemityzm ma się dobrze nad Sekwana) nie jest ich wielu, są w mniejszości, podobnie jak nauczyciele, którzy tez w tym czymś udziału nie wzięli.
Wyjatkowy dzień. Wyjątkowo smutny i tragiczny dla mnie.
MILOSC plynaca z KRZYZA.
Bardzo ciężko obchodzić Wielkanoc w tych okolicznościach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz