We wtorek opublikowano ostatni raport Pisa. Francuskie media rozgrzały się do czerwoności i zreszta w ten sam dzień nasz Minister edukacji zaprezentował program podwyższania poziomu naszych uczniów.
Wszystko to budzi oczywiscie wiele kontrowersji i liczba interpretacji tego co się dzieje również nadaje się na wielka prace naukowa a nie na wpis na blogu. Jednakże jako nauczyciel i wychowawca wypowiem się w kilku słowach...
Jest zle, dzieje się zle, od lat czyli od 2000 roku poziom spada i to znacząco. Matematyka jest oczywiście na pierwszej linii ale tez rozumienie słowa pisanego...
Jakos to nie dziwi bo skoro wyniki z czytania, pisania i liczenia w drugiej klasie gimnazjum wskazują we Francji na to, ze polowa uczniów w wieku lat 12-13 nie potrafi ani pisać ani liczyć ani czytać... to jakie maja być wyniki Pisa zarezerwowane dla 15 latków?
Podobne.
To co zastanawia najbardziej to fakt, ze dewiza Republiki nadal jest Wolności, Równość i Braterstwo i właśnie o Równości trąbi się non stop... ale jak wynika z raportu, dostępnego na stronie OCDE, zajmujemy przedostatnie miejsce czyli 84 w tej klasyfikacji przeprowadzonej w 2022 roku. Tak nierówności szkolnych i edukacyjnych jest we Francji ogrom.
U góry widzicie wykres, który pokazuje czego owa nierówność dotyczy przede wszystkim...
Liczba uczniów słabych, niekompetentnych czyli tymi z trudnościami ( wykres pomarańczowy) nieustannie wzrasta. Na dziś to 29%, co trzeci uczeń. Gdy tymczasem liczba uczniów zdolnych, kompetentnych maleje... przeszliśmy z 13 na 7% w ciagu ostatnich 3 lat!!!
Jasno więc pokazujemy światu, ze nie kształcimy naszych zdolnych dzieci jednocześnie nie potrafiąc w żaden sposób zaradzić trudnościom dzieci edukacyjnie słabych. Równamy wszystkich w DOL... w imię RÓWNOŚCI ideologicznej ale zupełnie nierzeczywistej.
Propozycje naszego Ministra wydają mi się dość sensowne ale co będzie z ich realizacja przy dramatycznym braku nauczycieli oraz chętnych na konkursy nauczycielskie i przy obecnych warunkach pracy???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz