piątek, 8 grudnia 2023

UNIWERSYTET... moje zajęcia w tym roku.

 Właśnie wróciłam z popołudniowych konsultacji na Uniwersytecie. 

Po wielu bojach, których końca nie widać zreszta ale nie z Uniwersytetem ( tutaj wszystko działa!) tylko z edukacja narodowa, gdzie pracuje na pełen etat...

Wiem, ze bede miała 5 godzin wykładów tygodniowo ze studentami na historii. To o 2 godziny więcej niż w ubiegłym roku. 

Mam więc co robić. Te 2 dodatkowe godziny to zajęcia na których bardzo mi zależało: Społeczeństwa i religie Europy w XIX wieku. Pasjonujący temat. I studenci będą z innego rocznika tez co pewnie wiele zmienia. 

Zaczynam w połowie stycznia czyli tak zwany drugi semestr. 


Cieszę się bardzo. Motywuje mnie to! W końcu wyjdę trochę poza programy szkolne i zajmę się czymś na nieco wyższym poziomie co jest dla mnie wyzwaniem a nie nuda programowa, która znam na pamięć. Choć nawet w liceum potrafię się cieszyć bo pomimo programów sposób przekazywania ich zawsze mnie fascynuje. 


Dzis miałam super lekcje z jedna klasa, która grała role... kandydatów na wybory prezydenckie 2 Francuskiej republiki czyli te z grudnia 1848 roku... ciekawie było! Radość uczniów ogromna! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz