Poszedł... Dziś o 14 godzinie Antek ma rozpoczęcie ostatniego w swoim życiu roku szkolnego. Witaj klaso maturalna!
Ciekawe jaki będzie miał plan? Z pewnością godzin mnóstwo i tylko trzymam kciuki by nie było każdego dnia do 18!
Ten rok jak i dwa kolejne będę ciężkie. Liczba godzin, wymagań, konkursów i egzaminów przekracza dopuszczalne dla mnie granice. Tak to jednak wyglada we francuskim systemie. Nawet wakacje zostaną skrócone do absolutnego minimum. Od przyszłego lata to tylko 1 miesiąc latem zamiast 10 tygodni jak dotychczas i koniec z wakacjami jesiennymi i wiosennymi. Praca, praca i jeszcze raz praca jak ktoś ma ambicje i chce dobrych studiów.
Ze specjalizacji z poprzedniego roku Antek zachował sobie matematykę ekspercka. Będzie jej miał 9 godzin w tygodniu. Zachował tez geopolitykę. Dojdzie mu filozofia i już tego lata przeczytał dwie książki filozoficzne przygotowujące do tego roku szkolnego i egzaminu z filozofii.
Powodzenia synu!
Ps: Dziękuję za zdjęcia Edyta Bak Brown!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz