poniedziałek, 13 stycznia 2020

Niedługo bede mogla robic to co kocham... czyli uczyc! Francuska codziennosc: czesc 263

Rozmawialam wczoraj z moim kolega, ktorego zastąpię. Jego etat to 15 godzin tygodniowo. Bede miala dwie klasy maturalne, profil naukowy czyli S, i 3 klasy Premières czyli przedostatnie klasy liceum.
Nie ma zadnych problemow dyscyplinarnych, te klasy maja tez profil europejski, językowo. Uczniowe sa mocni, szczegolnie w przypadku jednej z klas.

Spotykamy sie w przyszly poniedzialek by ustalić detale.

Ciesze sie bardzo bo w koncu bede ... UCZYC, przekazywać wiedza, dyskutować z uczniami, budować ich refleksje krytyczna a nie bezustannie walczyć z dzieci gimnazjalnymi by wyjęły zeszyt, zapisały, przestały bujać sie na krzesle, powiedziały co nieco... albo z analfabetami albo z mniejszościami narodowymi co to jezykiem francuskim nie władają.

Tak z cala szczerością i z stanowczością nie po to wybieralam ten zawod i zdawałam korbiaste konkursy by pracowac jako animator, wychowawca w poprawczaku albo pomoc społeczna. To nie jest moja wizja zawodu: nauczyciel w liceum i w gimnazjum.

Pracy mam sporo ale te prace uwielbiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz